Stan zdrowia Carlosa Bilardo się pogarsza: „Nie rozpoznaje już nikogo”.

Stan zdrowia Carlosa Salvadora Bilardo znacznie się pogorszył. Były selekcjoner reprezentacji Argentyny „nie rozpoznaje już nikogo, poza momentami, gdy myli córkę z żoną” – powiedział we wtorek w wywiadzie dla lokalnego radia jego przyjaciel i były asystent Miguel Lemme.

Bilardo, trener, który poprowadził Argentynę do drugiego tytułu mistrza świata w Meksyku w 1986 r. (po tym zdobytym w 1978 r. pod wodzą Césara Luisa Menottiego), cierpi na zespół Hakima-Adamsa , czyli wodogłowie normotensyjne, które powoduje postępujące pogorszenie funkcji poznawczych.

W tym kontekście Lemme stwierdził, że 87-letni Bilardo ma trudności z rozpoznawaniem innych osób , w tym członków swojej rodziny.

„Choroba, na którą cierpi, jest nieuleczalna, ale zawsze widzę, że czuje się dobrze ” – skomentował jego wieloletni współpracownik, nawiązując do wsparcia ze strony rodziny i lekarzy, którzy otaczali byłego dyrektora technicznego.

Lemme, piłkarz klubu Estudiantes, który zdobył mistrzostwo Argentyny w 1982 roku pod wodzą „El Doctora”, oświadczył ze smutkiem: „Nie zostawię go. Nie ma mowy, żebym puścił jego rękę, tak jak on nie puścił mojej. Kiedyś odwiedzałem go od poniedziałku do piątku, teraz chodzę trzy razy w tygodniu, bo boli”.

„Zawsze mówiłem, że w dniu, w którym mnie nie rozpozna, będę skończony. Ale on jest silniejszy ode mnie. Nie mogę go puścić” – wyznał Lemme.

Carlos Bilardo jest jednym z najważniejszych trenerów w historii argentyńskiej piłki nożnej. W swojej bogatej karierze, z Diego Armando Maradoną na boisku, zdobył Mistrzostwo Świata w 1986 r., pokonując w Meksyku ówczesną Republikę Federalną Niemiec (RFN), a także dotarł do finału tego samego turnieju w 1990 r. we Włoszech, gdzie jego drużyna przegrała z reprezentacją Niemiec.

Jako piłkarz grał w najlepszej drużynie Estudiantes de La Plata, która trzy razy z rzędu wygrała Copa Libertadores (1968, 1969 i 1970).

Od początku choroby, którą zdiagnozowano u niego w 2017 r., członkowie drużyn na Mistrzostwa Świata często odwiedzali Bilardo w jego domu w Buenos Aires.

Relacje Bilardo i Maradony były zawsze bardzo bliskie, dlatego rodzina i przyjaciele byłego trenera postanowili nie informować go od razu o śmierci gwiazdy , która nastąpiła w listopadzie 2020 roku, aby nie wpływać negatywnie na jego zdrowie.

Jednak po kilku miesiącach powiedzieli mu o tym, ponieważ „Narigón” zauważył, że Diego przestał go odwiedzać i dzwonić do niego.

Według osób z jego otoczenia, Bilardo miał okazję oglądać całe Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze w telewizji i świętować trzecią gwiazdę świata , w tym przypadku zdobytą przez drużynę prowadzoną przez Lionela Scaloniego na ławce rezerwowych i Lionela Messiego na boisku.